Plener ślubny w październiku to jeden z najlepszych pomysłów na sesję ślubną. Słońce już tak mocno nie grzeje i nie mamy uporczywych upałów, choć trzeba przyznać, że z Natalią i Adamem wybraliśmy niemalże letni dzień. Kolory na drzewach w słoneczny dzień są magiczne, bajkowe. Jesień 2019 wspominam bardzo ciepło i kolorowo.
Bawiliśmy się znakomicie, humory dopisywały… zresztą z Natką i Wujasem trudno się nudzić. Okazało się, że lubimy również dobre wina, ale to już całkiem inna historia … 😀
Plener ślubny był oczywiście poprzedzony hucznym weselem w malowniczym Szybie Bończyk.
Napisz komentarz